Irak dąży do zmniejszenia wieku zgody na małżeństwo „dla przyjemności”, krytykując to jako legalizację pedofilii.
W irackim parlamencie trwają prace nad poprawką do ustawy o statusie osobistym. Pozwoliłaby ona mężczyznom decydować o tym, czy małżeństwo ma przestrzegać sunnickiego czy szyickiego prawa rodzinnego. Zdaniem krytyków sprawi to, że kobiety zostaną pozbawione podstawowych praw, a nawet otworzy drzwi do małżeństw dzieci.
Irak chce zmienić prawo. Chodzi m.in. o „małżeństwa dla przyjemności”. Specjalizująca się w relacjonowaniu wydarzeń na Bliskim Wschodzie agencja informacyjna The Media Line wyjaśnia, że chodzi m.in. o kwestie dziedziczenia.
Zgodnie z obecnym prawem, które opiera się na sunnickich zwyczajach, kobieta, której mąż umiera, dziedziczy jego majątek. Zmienione regulacje pozwoliłyby kobietom w małżeństwach sunnickich dziedziczyć po swoich mężach, ale zabroniłoby tego samego kobietom w małżeństwach szyickich.
Podobnie jest z kwestią opieki nad dziećmi. Zwyczaje sunnickie, które obecnie obowiązują wszystkich Irakijczyków, nakazują, aby rozwiedziona kobieta zachowała opiekę nad dziećmi do czasu, aż będą one mogły samodzielnie zdecydować, z którym rodzicem chcą mieszkać. Zgodnie z prawem szyickim to ojciec automatycznie przejmuje opiekę. Chyba że tego nie chce – wtedy dziećmi zajmuje się matka.
Co więcej, kobieta ubiegająca się o rozwód z szyitą na mocy zmienionego prawa byłaby zmuszona zapłacić mężowi, aby zakończyć małżeństwo.
Sporo kontrowersji wzbudza też legalizacja „małżeństwa dla przyjemności”, czyli małżeństwa czasowo zawieranego przez Irakijczyków wyznania szyickiego. Może być ono zawarte na zaledwie jedną godzinę i nie wymaga rejestracji w sądzie. „Krytycy twierdzą, że legalizacja małżeństw dla przyjemności miałaby niszczący wpływ na status kobiet szyickich i mogłaby zostać wykorzystana do legalizacji małżeństw dzieci i prostytucji”, podkreśla The Media Line. „Prawo to legalizuje pedofilię”.
Irak chce obniżyć wiek zgody na małżeństwo – Szyitka będzie największą przegraną tego prawa, jeśli zostanie uchwalone – powiedziała Heba Al-Naib, iracka dziennikarka i członkini kilku stowarzyszeń kobiecych. Jak dodała, przepisy te doprowadzą do zalegalizowania małżeństw dzieci w Iraku.
To z kolei jest sprzeczne z pierwotnym prawem o statusie osobistym z 1959 roku, które wymaga, aby partnerzy, którzy mają zawrzeć związek małżeński, mieli ukończone 18 lat. – Prawo to legalizuje pedofilię – podkreśliła Heba Al-Naib.
Są przypadki małżeństw poza prawem zawieranych przez małe dzieci, niektóre z nich mają 8 lub 9 lat. Kiedyś odbywało się to poza sądami i tylko na podstawie umowy z duchownym. Teraz stanie się to legalne – podkreśliła i dodała, że legalizacja małżeństw dla przyjemności doprowadzi do „oficjalnej prostytucji”.
Dziennikarka zaznaczyła, że zna historie kobiet uwikłanych w „małżeństwa dla przyjemności”. – Po tym, jak mężczyzna spędził z nimi dzień lub dwa, zaszły w ciążę, a mąż odmówił uznania dzieci, biorąc pod uwagę, że mogą to być dzieci z innego tymczasowego małżeństwa, a nie z jego – wytłumaczyła działaczka.
Aktywistka Nawar Assem podkreśliła z kolei, że według nieoficjalnych szacunków ponad połowa miliona małżeństw w Iraku dotyczy dzieci poniżej 15. roku życia. – Szczególnie kobiety szyickie zostaną skrzywdzone, jeśli małżeństwa te zostaną dopuszczone – stwierdziła. Jak podkreśliła, spora część takich małżeństw kończy się tragicznie, między innymi śmiercią młodej dziewczyny, która zachodzi w ciążę, choć nie jest na to gotowa. Dodała, że będą protestować przeciwko tym przepisom do skutku, nawet jeśli będzie grozić im śmierć.