Opinia legendarnego trenera: Probierz nie ma żadnych szans

Opinia legendarnego trenera: Probierz nie ma żadnych szans

Średnio 1,85 punktu na mecz. za chwilę, 20 września, minie rok, odkąd oficjalnie został selekcjonerem kadry. Bilans jego 13 meczów jest dobry, tym bardziej że jeden remis z Walią zamienił się w triumf po rzutach karnych i dał nam awans na mistrzostwa Europy.

Probierz to podium najlepiej punktujących selekcjonerów polskiej kadry w XXI wieku. Ma porównywalną skuteczność co Adam Nawałka (1,88 pkt) i znacznie lepsze liczby niż jego poprzednicy z podobną liczbą meczów, choćby Czesław Michniewicz (1,38 pkt w 13 grach) czy Paulo Sousa (1,53 pkt w 15 spotkaniach).

Probierza chwali m.in. Andrzej Strejlau, były selekcjoner, który współpracował z najwybitniejszymi polskimi piłkarzami. On rozumie trud i specyfikę obecnej pracy szkoleniowca. – Probierz jako trener nie ma szans przygotowania drużyny do meczu – mówi Strejlau.

Jak Probierz wygrywał braki w przygotowaniach?

Probierz trenerem kadry stał się na 14 dni. To było przed Euro, gdy miał trochę czasu do turnieju i mógł coś zrobić, za coś odpowiadać – przypomina trenerska legenda polskiej piłki.

Zaznacza, że kiedyś praca z kadrowiczami, którzy grali właściwie tylko w Polsce, była łatwiejsza. – Jest szalona różnica, między pracą, którą myśmy wykonywali jako selekcjonerzy reprezentacji Polski w latach 70., a tym, co mamy teraz.

Analiza meczów i awanse

„Zdali test z inteligencji piłkarskiej” – 84-letni selekcjoner chwali Probierza za realizację kolejnych celów: awans na Euro, czy zmianę pokoleniową w kadrze. Choć mecz w Walii nie był ładny, a Polska nie oddała w nim celnego strzału, Strejlau podkreśla, że tam chodziło o realizację planu i wynik, a ten był dla nas korzystny.

Do znakomitego technicznie i błyskotliwego Zalewskiego dobrze byłoby dołożyć z przodu jakiegoś kreatywnego zawodnika, tak by gracz AS Romy miał też więcej opcji ofensywnych, a rywal większy kłopot z przeczytaniem akcji.

Zawodnik pochwalony przez legendę

W Polskiej kadrze, zachowując proporcje, też jest piłkarz, którego warto pochwalić. To oczywiście Zalewski, który po wrześniowych meczach kadry na pewno trafił do kilku dodatkowym notesów trenerów w całej Europie.

Reprezentacja Polski w Lidze Narodów wróci do gry za miesiąc – 12 października zmierzy się z Portugalią, a 15 z Chorwacją. Oba mecze rozegrane zostaną w Warszawie.