Zagrażający stawka gest Marine Le Pen: Jedna decyzja może przekreślić jej wszystkie szanse, w tym na prezydenturę.
„`html
Francja nad przepaścią finansową
Michel Barnier, który miał być zbawcą Francji w obliczu kryzysu finansowego, nie zdołał przekonać Marine Le Pen i jej skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego do zaakceptowania zmniejszonego budżetu. Le Pen, współpracując z lewej koalicji Nowego Frontu Ludowego, przyczyniła się do dymisji Barniera. Decyzja ta spotkała się z mieszanymi reakcjami w jej partii, bo niektórzy obawiali się powrotu do roli partii marginalnej. Były urzędnik Zjednoczenia Narodowego zauważa, że partia potrzebuje głosów stabilnych, czyli emerytów, by Le Pen mogła być prezydentem.
Krytyka i zmiany wizerunku Le Pen
Le Pen, krytykowana przez Macrona za dołączenie do „antyrepublikańskiego frontu” skrajnej lewicy, zmaga się z wizerunkiem jej partii jako siły chaosu. Chociaż przez lata Le Pen chciała ugruntować swoją pozycję poprzez bardziej umiarkowany wizerunek, chaos stał się jej nową wizytówką.
Presja wyborców i strategiczne decyzje
Głównym celem politycznym Le Pen są wybory prezydenckie w 2027 roku, kiedy Emmanuel Macron nie będzie mógł ponownie kandydować. Jednakże ostatnia decyzja o obaleniu rządu wzmocniła jej antysystemowy wizerunek, co nie było zgodne z jej strategią uczynienia Zjednoczenia Narodowego bardziej akceptowalnym. Presja wyborców była zbyt duża, i priorytetem stało się utrzymanie obecnej bazy wyborczej.
Negocjacje i kontrowersje
Podczas gdy inne partie negocjują nowe pakty z Macronem, Zjednoczenie Narodowe obstaje przy swojej roli głównej siły opozycyjnej. Philippe Ballard, jeden z ustawodawców, uważa, że nowy sojusz lewicy z prawicą nie przetrwa, co działa na korzyść jego partii.
Kłopoty prawne i polityczne ryzyko
Marine Le Pen staje w obliczu ryzyka politycznego i prawnych problemów. Proces o defraudacje funduszy UE, który może zaważyć na jej karierze, grozi zakazem ubiegania się o urzędy publiczne. Jeśli zostanie uznana za winną, jej polityczna przyszłość, w tym kandydatura w 2027, może być zagrożona.
Jednak Le Pen trzyma się swojej pozycji, nie wzywając Macrona do ustąpienia. Nie chce być postrzegana jako liderka puczu, co stanowi jedną z jej czerwonych linii w ostatnich tygodniach.
„`