Afera Janusza Palikota: Nie możemy pozwolić na zamieszanie
Zmiana lokalizacji obrony byłego polityka Janusza Palikota spowodowana jest decyzją prokuratora, który zażądał obecności agenta Centralnego Biura Antykorupcyjnego podczas spotkania z klientem – przekazał mecenas Jacek Dubois, adwokat Palikota.
Mecenas Dubois podkreślił, że agent musi się skontaktować z nimi, ale nie zostało określone kim jest ani kiedy będzie dostępny do udziału w spotkaniu. Obrona zdaniem adwokata, zostaje w ten sposób uniemożliwiona w swojej pracy.
Adwokat Jacek Dubois wyjaśnił, że w związku z zatrzymaniem Janusza Palikota, prokurator może zastrzec prawo agenta do udziału w widzeniu przez pierwsze 14 dni, ale jego nieobecność utrudnia obronę. Dubois zaznaczył, że skupią się teraz na zazwyczaj składanym zazaleniu.
- Janusz Palikot usłyszał osiem zarzutów, z czego siedem dotyczy oszustw, a jeden przywłaszczenia mienia w postaci alkoholu.
- Sąd zastosował wobec niego dwumiesięczny areszt warunkowy, z możliwością wyjścia po wpłaceniu miliona złotych jako poręczenia.
Mecenas Dubois z nadzieją wypowiedział się, że agent CBA w końcu się odezwie, co umożliwi przeprowadzenie działań obronnych. Oczekiwanie na udział agenta stanowi kolejną przeszkodę w pracy obrony Janusza Palikota.