Kalisz wyrażał swoje zdanie na temat uchwały PKW w programie „Kropka nad i”. Olejnik skomentowała: To kompletny bełkot.
„`html
Rozmowa Moniki Olejnik z Ryszardem Kaliszem
Na początku rozmowy z Ryszardem Kaliszem, Monika Olejnik przytoczyła fragment poniedziałkowej uchwały Państwowej Komisji Wyborczej (PKW). W drugim paragrafie tego dokumentu znalazła się informacja, że uchwała została przyjęta po uwzględnieniu skargi Prawa i Sprawiedliwości przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Jednocześnie podkreślono, że PKW nie przesądza ostateczności tego stwierdzenia. Dziennikarka określiła to jako „prawny bełkot”.
Kontrowersje wokół uchwały PKW
Ryszard Kalisz zgodził się z opinią Olejnik i zaproponował, aby pytania kierować do członków PKW, którzy poparli uchwałę. Wspomniał, że wielokrotnie próbował im wyjaśnić, że ich prawne dywagacje mogą być niezrozumiałe dla opinii publicznej oraz prawników.
Artykuł 145. Kodeksu wyborczego
Kalisz podkreślił również, że z drugiego punktu uchwały wynika, iż Izba nie jest sądem. Przypomniał przy tym o art. 145. Kodeksu wyborczego, który mówi, że PKW podejmuje decyzję o przyjęciu sprawozdania finansowego, jeśli Sąd Najwyższy uwzględni skargę komitetu wyborczego.
Głosowanie w sprawie uchwały
Ostatecznie PKW przyjęła sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości za ostatnie wybory parlamentarne. Uchwała została poparta głosami przewodniczącego Sylwestra Marciniaka oraz Wojciecha Sycha, Arkadiusza Pikulika i Mirosława Suskiego.
Kwestionowanie statusu Izby
Decyzja PKW została pierwotnie odrzucona, jednak odwołanie złożone przez partię uwzględniła Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Status tej Izby jest kwestionowany przez część członków PKW, część rządzących oraz Europejski Trybunał Praw Człowieka.
„`