Ludwik Sobolewski: Refleksje na temat przykręconej nakrętki [FELIETON]
Z tymi nakrętkami, co ciekawe, spotkałem się ostatnio także poza Europą, zatem nie jest to chyba wynalazek unijny. Co oznacza, że nawet w dziedzinie nakrętek do plastikowych butelek Unia nie jest bezkonkurencyjnym innowatorem.
Tyle że Ktoś skomentował ten wynalazek pisząc, że miał zwyczaj prowadząc samochód pić jogurt pitny. I nie da się tego teraz robić z tą nakrętką, w pewnym sensie nie dającą się odkręcić. Ale bo zapewne jest tak, że spożywanie jogurtu pitnego przez kierującego samochód obniża bezpieczeństwo kierującego i innych użytkowników drogi.
W tym samym czasie rakieta Muska poleciała i wróciła. Trzeba być jednak sprawiedliwym. W dodatku uczucia mam mieszane.
Podróżuję sporo i prawie wszędzie, gdzie jestem, wpadam w przygnębienie. Ostatnio zdarzyło się to w Omanie – kraju, z którego idzie się skalistym kanionem, na dnie którego płynie rzeka. Dochodzi się do miejsc, gdzie rzeczka się rozlewa, tworząc akweny. Jeden, drugi, trzeci.
Nie da się przejść obok nich, trzeba przez nie przepływać, by dotrzeć do końca szlaku. Kanion porastają rośliny. Zielenie palm na tle stromizny brązowych skał. Nie można było tego stworzyć lepiej. Tylko że i to nie jest jedna czy dwie, które by komuś wypadły przez nieuwagę.
Niestety nie. Po powrocie by pielęgnować w wyobraźni piękne obrazy, mimo że nie są one prawdziwe? Stąd mieszane uczucia. Są dowodem na to, że ludzkość nie potrafi szanować środowiska, a więc siebie.
A te przytwierdzone nakrętki świadczą o tym, że nawet jak świadomość degradacji środowiskowej się pojawia, to pomysły na zahamowanie tego procesu lub na jego odwrócenie są, mówiąc delikatnie, połowiczne.
Będą większe szanse, że wyniknie z tego coś sensownego. Zresztą gdyby ta machina powstała, to w Unii Europejskiej na pewno od razu uregulowano by pieczołowicie jej używanie, przy pomocy odpowiednich rozporządzeń i norm technicznych. Tak, aby Europa mogła się nadal uważać za hub innowacji i kultury.
Adwokat, w latach 2006-2017 prezes giełd w Warszawie i w Bukareszcie, obecnie CEO funduszu Better Europe EuSEF ASI Autor felietonu wyraża własne opinie i poglądy. Śródtytuły pochodzą od redakcji.