„Porzuć męża, odetnij się od rodziny”. Internetowe grupy wsparcia – niebezpieczny trend i nowe zagrożenie
„`html
Na forach i grupach społecznościowych, zwłaszcza tych skierowanych do kobiet, często pojawiają się bardzo zdecydowane rady: „rozstań się z partnerem”, „przestań rozmawiać z matką”, „zostaw dziecko ojcu i zacznij żyć na nowo”. Pojawia się pytanie, dlaczego tak łatwo udzielać innym rad prowadzących do radykalnych, życiowych zmian?
Specyfika udzielania rad w sieci
Udzielanie rad stało się jednym z charakterystycznych zjawisk współczesnego społeczeństwa. Media społecznościowe to już nie tylko forma rozrywki – ich celem jest wymiana doświadczeń, dzielenie się przeżyciami oraz budowanie wspólnoty. Na tematycznych grupach każdy, kto przeszedł przez podobną sytuację, czuje się upoważniony do doradzania innym, zakładając: „skoro mnie się udało, to wiem, jak to działa”. Osoby w kryzysie łatwo ulegają takim opiniom, wierząc, że doświadczenia innych mogą przynieść im rozwiązanie. Jednak w trudnych momentach dominuje myślenie emocjonalne, przez co stajemy się podatni na sugestie, a nawet najskrajniejsze rady wydają się rozsądne.
Jak działa mózg podczas kryzysu?
Mózg korzysta z dwóch ścieżek podejmowania decyzji:
- Szybka ścieżka emocjonalna – uruchamia się automatycznie, bez gruntownej analizy. Decyzje są impulsywne, tak jak przy spontanicznych zakupach.
- Wolna ścieżka refleksyjna – wymaga zaangażowania i czasu. Pozwala precyzyjnie przeanalizować konsekwencje, rozważyć różne perspektywy i podjąć wybór w oparciu o logiczną ocenę sytuacji.
Przy ważnych życiowych wyborach powinniśmy korzystać z refleksyjnej ścieżki, nie podejmując decyzji pod wpływem chwili.
Dlaczego zwierzamy się w internecie?
Częste publiczne wyznania online mogą sygnalizować narastające poczucie osamotnienia. Nie chodzi wyłącznie o samotność fizyczną – można być otoczonym ludźmi, a mimo to czuć się zupełnie samemu. Współczesny świat przeniósł się do rzeczywistości cyfrowej, przez co zatracamy umiejętność prowadzenia prawdziwych rozmów twarzą w twarz, co skutkuje problemem w komunikacji emocjonalnej i poczuciu oddalenia. Kontakt w internecie wydaje się prostszy i szybszy, ale nie buduje autentycznych relacji.
Różnice między radą w sieci a profesjonalną pomocą
Z pozoru dobra rada w internecie może być bardzo odległa od prawdziwej, profesjonalnej pomocy psychologicznej. Osoby na grupach dzielą się własnymi doświadczeniami, jednak to, co sprawdziło się u jednej osoby, nie musi pasować do sytuacji drugiej.
Jak pracuje terapeuta?
- Terapeuta nie narzuca rozwiązań. Nie podejmuje decyzji za klienta i nie mówi, co trzeba zrobić.
- Towarzyszy w procesie odnajdywania najlepszej drogi, zadając pytania pomagające spojrzeć na problem z różnych stron.
- Pozwala pacjentowi we własnym tempie podejmować działania, uczy nowych umiejętności i akceptuje każdą decyzję, także jej zmianę w trakcie terapii.
Profesjonalista oprócz empatii i umiejętności słuchania, korzysta również ze specjalistycznej wiedzy i narzędzi, by pracować bezpiecznie i skutecznie z ludzką psychiką.
O czym warto pamiętać, korzystając z rad online?
- Decydując się na szukanie porad w internecie, należy mieć świadomość, że to subiektywne opinie – nikt nie odpowiada za skutki, jakie te porady mogą wywołać w naszym życiu.
- Media społecznościowe mogą być źródłem inspiracji czy informacji technicznych, ale nie zastąpią profesjonalnego wsparcia w podjęciu życiowych decyzji.
- Konieczne jest krytyczne podejście do przeczytanych historii – to nasze życie i to my o nim decydujemy, ponosząc pełną odpowiedzialność za swoje wybory.
„`