Nagranie z wypadku w Karpaczu ujawnione przez policję: kluczowy moment uwieczniony na kamerze
Niemal natychmiast po zdarzeniu, w piątek 16, pojawiło się krótkie nagranie z chwili czwartkowej tragedii w Karpaczu. Na zaledwie 11-sekundowym materiale z monitoringu widać wyraźnie moment bezpośredniego zderzenia osobowego samochodu marki Skoda z autobusem.
Wypadnienie w Dolnośląskim Karkonoszach miało miejsce 15 sierpnia, dokładnie na wjeździe do miasteczka Karpacz, przy ul. , w pobliżu Miłkowa. Samochód osobowy wjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył czołowo w nadjeżdżający autobus, który ostatecznie wylądował w przydrożnym rowie.
W samochodzie osobowym podróżowała czteroosobowa rodzina, która poniosła najpoważniejsze konsekwencje zderzenia. 46-letni kierowca auta, wspólnie z żoną oraz córkami w wieku 10 i 13 lat, trafili do szpitala. Policja potwierdziła, że 13-letnia dziewczynka została w stanie ciężkim przetransportowana helikopterem do szpitala we Wrocławiu. Natomiast 10-latka została przewieziona do szpitala w Jeleniej Górze, a małżonka kierowcy i matka dziewczynkom trafiła do szpitala w .
Podkomisarz Beata Sosulska-Baran z jeleniogórskiej policji poinformowała, że wszystkie pasażerki Skody odniosły obrażenia zagrażające życiu i zdrowiu. Więcej informacji na temat wypadku zawarto w kolejnej części tekstu.
W autobusie było 19 osób, z których wszyscy z lekkimi obrażeniami trafili do szpitala. Oboje kierowców byli trzeźwi
Policjantka dodała: „Po zdarzeniu na miejscu obecni byli policjanci, służby medyczne, prokuratura rejonowa w Jeleniej Górze oraz biegły specjalista w dziedzinie ruchu drogowego”.
Po wypadku funkcjonariusze policji z Jeleniej Góry wydali apel do kierowców. Zachęcali do zachowania ostrożności oraz mądrości na drogach po czwartkowym zdarzeniu. „Kierowcy, powstrzymajcie się od przyspieszania. W związku z opadami deszczu asfalt na jezdniach jest śliski. Nieodpowiedzialna jazda, zbyt wysoka prędkość oraz alkohol stanowią najczęstsze podłoże kolizji i wypadków drogowych. Czasami tylko kilka chwil decyduje o ludzkim życiu lub zdrowiu. Dbajmy o swoje bezpieczeństwo i innych uczestników ruchu drogowego” – podkreśliła podkomisarz Sosulska-Baran.
Policjantka prowadząca codzienne statystyki wypadków drogowych ujawniła, że jedynie 15 sierpnia na polskich arteriach miało miejsce 57 wypadków. Skutkowały one śmiercią 4 osób oraz obrażeniami u 70 kolejnych.