Adrian Zandberg ocenia propozycję Krzysztofa Bosaka: „To niebezpieczny i szalony pomysł”
„`html
Adrian Zandberg krytycznie o propozycji Krzysztofa Bosaka
Adrian Zandberg, przewodniczący jednej z partii politycznych, odrzucił pomysł Krzysztofa Bosaka dotyczący obywatelskiej inicjatywy w kontekście bezpieczeństwa. Podkreślił, że Polska nie jest Dzikim Zachodem i obowiązują w niej jasno określone zasady prawne. Zwrócił uwagę, że służba państwowa nie powinna być traktowana jak zabawa, a nie każda osoba nadaje się do pełnienia takiej funkcji – szczególnie jeśli komuś wydaje się, że może działać na własną rękę niczym szeryf.
Podejście Krzysztofa Bosaka do działań obywatelskich na granicy
Tego samego dnia Krzysztof Bosak odniósł się do obecności obywateli na granicy w roli stróżów porządku podczas swojej wypowiedzi w jednym z wywiadów. Wskazał, że istnieje prawo do dokonania obywatelskiego zatrzymania w sytuacji, gdy dochodzi do popełnienia przestępstwa. Przypomniał przy tym, że nielegalne przekraczanie granicy również kwalifikuje się jako przestępstwo.
Bosak zaznaczył jednak, iż prawo jasno precyzuje warunki ewentualnego zaangażowania się obywateli, a podejmowane działania muszą być zgodne z obowiązującymi przepisami. Dodał przy tym, że w Polsce istnieje tradycja samodzielnego rozwiązywania problemów, gdy państwo nie radzi sobie odpowiednio ze swoimi obowiązkami.
Formacje obywatelskie i bezpieczeństwo w XXI wieku
Wicemarszałek Sejmu zauważył, że obecnie pojawia się „fala nowych przestępstw”, z którymi policja nie zawsze potrafi skutecznie się uporać. Wskazał, że w miejscach o podwyższonym ryzyku dla bezpieczeństwa często tworzą się oddolnie inicjowane grupy społeczne, dbające o porządek.
- Tworzenie formacji obywatelskich ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa tam, gdzie służby państwowe mogą nie nadążać za nowymi wyzwaniami.
- Podkreślono potrzebę dostosowania prawa do współczesnych realiów i zagrożeń XXI wieku.
- Wskazano na znaczenie jasnych przepisów regulujących działania obywatelskie w dziedzinie bezpieczeństwa.
Sytuacja na granicy z Niemcami
Na polsko-niemieckiej granicy pojawiły się tak zwane patrole obywatelskie, które – według informacji publicznych – zajmowały się między innymi obserwacją i monitorowaniem ruchu.
W kontekście tych wydarzeń Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił z prośbą do ministra spraw wewnętrznych o udzielenie szczegółowych informacji dotyczących zaistniałej sytuacji oraz działań podejmowanych na granicy.
Stanowisko ministerstwa i działania podejmowane przeciw nielegalnym praktykom
Minister spraw wewnętrznych podkreślił, że żadne nielegalne działania na granicy nie są tolerowane. Wszystkie incydenty oraz przypadki naruszenia prawa zostały dokładnie udokumentowane, a materiały dotyczące tych sytuacji przekazano do prokuratury, która rozpoczęła odpowiednie postępowania.
- Incydenty na granicy są monitorowane.
- Informacje o naruszeniach prawa trafiają do prokuratury.
- Organy państwowe podejmują działania w każdym przypadku nielegalnej aktywności.
„`