Mentzen przyznał się do rozpowszechniania fałszywych informacji i dokonał wykonania wyroku.
„`html
Pełnomocnik Komitetu Wyborczego Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Sławomira Jerzego Mentzena oraz pan Sławomir Jerzy Mentzen oświadczyli, że Sławomir Jerzy Mentzen, działając w ramach kampanii wyborczej, rozpowszechniał nieprawdziwe informacje dotyczące Szymona Hołowni. Wskazywały one na to, że Hołownia miał zapraszać nielegalnych imigrantów z granicy z Białorusi do Sejmu oraz robić sobie z nimi zdjęcia, które rzekomo umieszczał w Internecie – taki komunikat zamieścił Sławomir Mentzen w czwartek wieczorem w sieci.
Wybory prezydenckie 2025
Mentzen przegrał proces z Hołownią i zamieścił dwa wpisy. Oprócz przeprosin, opublikował także drugi wpis, w którym krytykował Szymona Hołownię poprzez zdjęcie wykonane w Sejmie w towarzystwie obcokrajowców.
„Szymon Hołownia nie zaprosił do Sejmu nielegalnych imigrantów i nie robił sobie z nimi zdjęć. Oni tylko nielegalnie przekroczyli granicę Polski, przebywając w ośrodkach dla nielegalnych imigrantów, po czym rząd Tuska zalegalizował ich obecność, a na koniec zostali zaproszeni do Sejmu przez Hołownię i robili sobie z nim zdjęcia” – napisał Mentzen.
Burza wokół migrantów w Sejmie
We wtorek marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, zapowiedział, że złoży pozew w trybie wyborczym przeciwko Sławomirowi Mentzenowi. – Wypowiedź Mentzena, dotycząca moich rzekomych zaproszeń nielegalnych migrantów do Sejmu, jest od początku do końca fałszywa – oświadczył Hołownia.
Spotkanie wigilijne w Sejmie
Sprawa dotyczyła wydarzeń z grudnia 2023 roku, kiedy lider Polski 2050 zorganizował w Sejmie spotkanie wigilijne dla potrzebujących, w tym ubogich, osób z niepełnosprawnościami, podopiecznych organizacji pozarządowych oraz uchodźców.
W środę Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że kandydat Konfederacji na prezydenta musi sprostować „nieprawdziwe informacje dotyczące Szymona Hołowni”, jakoby „zaprosił nielegalnych imigrantów z granicy z Białorusi do Sejmu”.
Sądowe zwycięstwo Hołowni
„Mentzen jest kłamcą – to właśnie stwierdził sąd. 3:0, kolejne zwycięstwo i obiecany hattrick. Gramy dalej, Panie Sławku?” – komentował wyrok Hołownia.
Decyzja sztabu Mentzena
Formalnie, Sławomir Mentzen miał dwadzieścia cztery godziny na złożenie ewentualnego zażalenia do sądu apelacyjnego. Niemniej jednak, jak informowano, sztab Mentzena nie planował odwołania, będąc przeświadczonym, że wyrok się nie zmieni. – Kontynuowanie sporu działałoby wyłącznie na korzyść Szymona Hołowni. Nie ma sensu jego dalsze promowanie – twierdziła osoba związana ze sztabem kandydata Konfederacji.
„`