Niesamowita historia: Pierwszy awans do pucharów z tego kraju na własne oczy

Niesamowita historia: Pierwszy awans do pucharów z tego kraju na własne oczy

Do tej pory ani razu w historii nie widzieliśmy zespołu z Walii. Trzymilionowy kraj z Wysp Brytyjskich rywalizował wielokrotnie w eliminacjach, ale nigdy nie awansował do fazy grupowej czy fazy ligowej (już po rewolucji UEFA). Po zeszłotygodniowych rozstrzygnięciach wydawało się, że ten sezon może być pod tym względem przełomowy.

Ale od początku. The New Saints z Adrianem Cieślewiczem w składze rozpoczęło eliminacje od pierwszej rundy. Tam pokonało 4:1 w dwumeczu FK Decic Tuzi z Czarnogóry. W drugiej rundzie Walijczycy przegrali jednak 1:7 z Ferencvarosem. W trzeciej rundzie el. The New Saints przegrało 0:1 w dwumeczu z mołdawskim Petrocub i „spadło” do play-offów Ligi Konferencji.

Tam trafiło na FK Poniewięż z Litwy, a więc niedawno rywala Jagiellonii Białystok z drugiej rundy el. Ligi Mistrzów. Pierwszy zakończył się zwycięstwem 3:0 Walijczyków. „New Saints zrobiło znaczący krok w kierunku awansu” – pisał Walijski Związek Piłki Nożnej. – To będzie jeden z najważniejszych tygodni w historii klubu – dodawał trener Craig Harrison.

Wszystko wyjaśniło się w czwartek na walijskiej ziemi. „Coś wielkiego, coś wspaniałego”. Pierwszy klub z Walii zagra jesienią w Europie.

W drugim meczu między tymi drużynami działo się już znacznie mniej. The New Saints miało przewagę w liczbie stwarzanych sytuacji, posiadania piłki czy strzałów celnych, ale bramkarz Poniewieża ani razu nie został pokonany. Od 62. minuty Walijczycy grali w przewadze po tym, jak drugą żółtą kartkę obejrzał Rokas Rasimavicius.

Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, ale dzięki sporej zaliczce z pierwszego spotkania The New Saints mogło świętować historyczny awans do fazy ligowej Ligi Konferencji. Cieślewicz rozpoczął to spotkanie w wyjściowym składzie i przebywał na boisku przez 89 minut. Potem został zmieniony przez Siona Bradleya.

– To nie tylko historia dla , ale też dla całej walijskiej piłki nożnej. To ogromne osiągnięcie, daje wszystkim możliwość pójścia naprzód. To coś wielkiego, coś wspaniałego. To jest miejsce, w którym chcemy być. Spełniliśmy marzenie naszego prezesa, który chciał, byśmy byli pierwszym walijskim klubem w Europie – przekazał trener Craig Harrison w rozmowie z BBC.

„The New Saints przeszło do historii” – dodał Walijski Związek Piłki Nożnej. – To przełomowe osiągnięcie. To doniosła chwila nie tylko dla nas, ale także dla wszystkich w całej Walii. To może bardzo pomóc krajowym rozgrywkom i naszej drużynie w tym, by przejść na wyższy poziom w wielu aspektach: w finansowaniu, reputacji i ekspozycji walijskiego futbolu – dodał Mike Harris, prezes The New Saints, który zarządza klubem od 1997 r.

The New Saints trafiło do czwartego koszyka przed piątkowym losowaniem fazy ligowej Ligi Konferencji. To oznacza, że Walijczycy mogą trafić na Legię Warszawa czy Jagiellonię Białystok, które znajdują się odpowiednio w drugim i piątym koszyku. Losowanie fazy ligowej Ligi Konferencji odbędzie się w piątek o godz. 14:30.