Rafał Brzoska zdradza swoje zamiary: zamierza odnieść zwycięstwo w przełomowym procesie sądowym
„`html
Rafał Brzoska oraz jego żona, Omenaa Mensah, wielokrotnie stawali się celem dezinformacji i materiałów deepfake przygotowywanych przez oszustów. W sieci pojawiały się między innymi fałszywe informacje dotyczące pobicia czy nawet śmierci dziennikarki.
Próba walki z dezinformacją
W rozmowie z mediami Rafał Brzoska podkreślił, że jego celem jest doprowadzenie do przełomowego rozstrzygnięcia, które mogłoby stanowić przykład oraz wsparcie dla innych osób pokrzywdzonych przez fałszywe reklamy publikowane w internecie. Jak zauważył przedsiębiorca, „ktoś musi to wygrać i stworzyć precedens, za którym pójdą kolejni.”
Wyroki sądowe w sprawie deepfake’ów
Brzoska przypomniał, że sąd wydał już nakaz firmie Meta, zobowiązujący ją do zablokowania deepfake’ów, które wykorzystywały wizerunek jego i Omeny Mensah. W listopadzie 2024 roku przedsiębiorca informował, iż został złożony pozew przeciwko Mety w polskim sądzie wraz z wnioskiem o jego zabezpieczenie. Sąd przychylił się do tego wniosku, a postępowanie jest w toku.
Mimo tych działań nadal pojawiają się w sieci nieprawdziwe treści, co wskazuje na skalę problemu.
Skutki braku odpowiedzialności platform
Rafał Brzoska zwrócił uwagę, że zagrożenie dotyczy także wielu innych rozpoznawalnych postaci w Polsce i na świecie. Jego zdaniem powodem obecnego stanu rzeczy jest brak skutecznych sankcji finansowych wobec platform społecznościowych. To właśnie ta luka umożliwia masowe rozpowszechnianie nieprawdziwych reklam i materiałów w internecie.
Konsekwencje dla technologicznych gigantów
Biznesmen twierdzi, że brak odpowiedzialności ze strony dużych firm technologicznych pozwala na dalsze omijanie prawa oraz działanie z poczuciem bezkarności.
Potrzeba zmian w regulacjach
Rafał Brzoska zaznacza, że nagłaśnianie podobnych sytuacji może przyczynić się do podjęcia działań przez europejskie organy regulacyjne. Według niego istnieją możliwości prawne, by wymusić na Meta przestrzeganie przepisów, zwłaszcza pod groźbą wysokich kar finansowych. Obecnie brak nieuchronności sankcji sprawia, że serwisy społecznościowe są zalewane fałszywymi reklamami, a problem narasta.
- Deepfake’i z wizerunkiem znanych osób nadal pojawiają się w internecie.
- Brak dotkliwych kar finansowych skutkuje powielaniem tego typu przestępstw.
- Wyrok na korzyść pokrzywdzonych może stworzyć precedens prawny.
- Nakaz sądu wobec Meta w sprawie blokowania deepfake’ów.
- Trwające postępowanie sądowe prowadzone przez Rafała Brzoskę.
- Oczekiwanie na zaostrzenie przepisów i egzekwowanie kar finansowych wobec platform społecznościowych.
„`