Turysta zgubił równowagę na Orlej Perci. Wydarzyła się tragedia.
Turysta poślizgnął się na Zmarzłej Przełączce Wyżniej i spadł żlebem Honoratka. Mężczyzna niestety nie przeżył tego upadku – podaje Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Ze względu na trudne warunki atmosferyczne, śmigłowiec nie mógł dotrzeć bezpośrednio do miejsca zdarzenia. Ratownicy musieli ruszyć w góry pieszo, aby udzielić pomocy.
Nie był to jednak jedyny wypadek w Tatrach tego dnia. Ratownicy TOPR apelują o rozwagę i ostrożność turystów w górach.
O godzinie 15:42 w czwartek na Centralę Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego dotarła informacja o upadku innego turysty ze szlaku na Orlą Perć. Okazało się, że mężczyzna również poślizgnął się i spadł z wysokości ze Zmarzłej Przełączki Wyżniej żlebem Honoratka.
Śmigłowiec nie mógł dotrzeć do miejsca wypadku ze względu na gęstą mgłę oraz opady deszczu, dlatego ratownicy TOPR musieli dotrzeć na miejsce pieszo.
„Okazało się, ze ciało turysty zatrzymało się nad ostatnim progiem w żlebie, w związku z czym do ewakuacji konieczne było użycie technik linowych” – informuje TOPR w mediach społecznościowych.
W ramach akcji ratownicy pomogli także sprowadzić towarzyszkę turystki. Obie wyprawy zakończyły się o północy, a udział w nich wzięło 18 ratowników.
Tatry. Apel ratowników TOPR
Panujące warunki atmosferyczne nie sprzyjały turystyce wysokogórskiej. Obie sytuacje w Tatrach były spowodowane poślizgnięciem się na stromych i twardych śniegach – podaje TOPR.
Ratownicy górscy apelują o rozważne planowanie wypraw w góry. Szczególnie teraz, kiedy w wielu partiach gór śnieg utrzymuje się nadal, wędrówki wymagają odpowiedniego doświadczenia, przygotowania i śledzenia alertów pogodowych.
„Na najbliższy tydzień w Tatrach prognozowane są opady deszczu oraz spadek temperatury. Apelujemy o rozsądny dobór celów, dostosowany do wyposażenia oraz posiadanych umiejętności” – podano.