Rolnicy apelują o wcześniejszą emeryturę. „Rok na roli to jak 4 lata na standardowym stanowisku pracy”
Obecnie rolnicy w Polsce, aby móc skorzystać z emerytury rolniczej z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), muszą osiągnąć odpowiedni wiek. Propozycja zgłoszona przez Świętokrzyską Izbę Rolniczą w Kielcach zakłada, że rolnicy powinni mieć możliwość przejścia na zasłużony odpoczynek 10 lat wcześniej niż reszta społeczeństwa.
Sprawa ta została podjęta przez polskich rolników, którzy zwracają uwagę na wiele obowiązków, jakie wykonują, często nawet w dni ustawowo wolne od pracy, co prowadzi do sytuacji, gdzie godziny pracy rolnika są nieokreślone, zależne między innymi od warunków atmosferycznych.
Dlatego też branża rolnicza postuluje, aby rolnicy mieli możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę, uwzględniając specyfikę ich pracy, która często wymaga znacznego nakładu pracy, a czasami trwa przez siedem dni w tygodniu.
Świętokrzyska Izba Rolnicza argumentuje, że praca rolnika nie jest ograniczona ramami czasowymi, a w obliczu coraz trudniejszej sytuacji w rolnictwie, gdzie koszty produkcji przewyższają zyski, rolnicy zmagają się z koniecznością wykonywania coraz większej ilości obowiązków samodzielnie.
Należy pamiętać, że rolnicy nie tylko pracują w polu czy zagrodzie, ale także muszą zajmować się administracją, taką jak prowadzenie dokumentacji, co z kolei wiąże się z koniecznością częstych wizyt w instytucjach, które świadczą wsparcie dla rolników, np. ARiMR czy KOWR.
Dodatkowo do apelu dołącza się również prośba o przyznanie diety dla Delegatów Rad Powiatowych Izb Rolniczych, którzy często pełnią tę funkcję nieodpłatnie, podobnie jak sołtysi.