Sprawdzają swoje domy i jedno ważne kryterium. Wysoka grzywna to tylko wierzchołek góry lodowej

Sprawdzają swoje domy i jedno ważne kryterium. Wysoka grzywna to tylko wierzchołek góry lodowej

Polacy muszą przygotować się nie tylko na nowe zasady dotyczące ogrzewania domów, ale także na kontrole, podczas których sprawdzane jest źródło ciepła oraz sposób gospodarowania odpadami komunalnymi.

Niektórzy mieszkańcy, starając się zaoszczędzić na ogrzewaniu podczas zimy, mogą jednak narazić się na mandaty, jeśli będą spalać odpady, co jest zabronione.

Kontrole domów stanowią jeden z obowiązków strażników miejskich, którzy od początku 2024 roku mają możliwość sprawdzania, czy nieruchomości są ogrzewane zgodnie z przepisami oraz czy nie naruszane są zasady dotyczące spalania śmieci.

Wiosenne wizyty funkcjonariuszy kończyły się wcześniej pouczeniami i edukacją, jednak obecnie mogą skutkować nałożeniem mandatu. Tylko w bieżącym roku przeprowadzono 769 kontroli, a 29 mandatów zostało nałożonych za nieprzestrzeganie uchwały antysmogowej.

Podczas kontroli strażnicy sprawdzają nie tylko rodzaj używanego źródła ciepła, ale także sposób postępowania z odpadami komunalnymi. Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, palenie śmieci i odpadów poza miejscami do tego przeznaczonymi jest surowo zabronione.

Osoby, którym udowodnione zostanie nielegalne spalanie śmieci, mogą zostać ukarane mandatem w wysokości nawet kilku tysięcy złotych. Jeśli takie zachowanie zostanie potwierdzone w sądzie, kara może być jeszcze surowsza.

Strażnicy miejscy z Poznania wyjaśniają, że jeśli kontrolowana osoba nie zgadza się na przyjęcie mandatu, sprawa trafia do sądu, gdzie sąd może nałożyć wysoką karę.

Kontrole przeprowadzane na terenie stolicy Wielkopolski wynikają z upoważnienia prezydenta Poznania, a funkcjonariusze mają prawo wstępu na teren nieruchomości w celu sprawdzenia zgodności z przepisami.

Nawet kontrolujący strażnicy muszą jednak działać zgodnie z przepisami, w przeciwnym razie nie mogą nałożyć mandatu. Prezydent Poznania zezwala im na wchodzenie na obszar kontrolowanej nieruchomości przez całą dobę, zwłaszcza w przypadku miejsc prowadzących działalność gospodarczą.

Odmiennie ma się sytuacja, gdy sprawdzana jest prywatna własność. W takim przypadku osoba kontrolowana ma prawo do odmowy przeprowadzenia kontroli, jednak wiąże się to z konsekwencjami prawno-karnymi.

Osoby kontrolowane mają również obowiązek udzielenia strażnikom miejskim wszelkich informacji dotyczących stanu faktycznego, a odmowa współpracy może narazić je na dodatkowe konsekwencje prawne.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, osoba, która utrudnia kontrolę przeprowadzaną w zakresie ochrony środowiska, podlega karze do trzech lat pozbawienia wolności. Dlatego ważne jest, aby współpracować z funkcjonariuszami i respektować przepisy dotyczące gospodarki odpadami oraz ogrzewania nieruchomości.