Oto kilka propozycji unikalnych tytułów zachowujących sens oryginału: 1. Arlen zadebiutował na giełdzie z ograniczonym planem inwestycji 2. Arlen pojawił się na giełdzie z minimalistyczną listą zakupów 3. Arlen rozpoczął notowania giełdowe, mając skromny plan zakupowy 4. Arlen wszedł na rynek giełdowy z niewielką listą akwizycji 5. Arlen debiutuje na giełdzie z krótkim katalogiem inwestycji

Oto kilka propozycji unikalnych tytułów zachowujących sens oryginału: 1. Arlen zadebiutował na giełdzie z ograniczonym planem inwestycji 2. Arlen pojawił się na giełdzie z minimalistyczną listą zakupów 3. Arlen rozpoczął notowania giełdowe, mając skromny plan zakupowy 4. Arlen wszedł na rynek giełdowy z niewielką listą akwizycji 5. Arlen debiutuje na giełdzie z krótkim katalogiem inwestycji

„`html

Debiut Arlen na Giełdzie Papierów Wartościowych

We wtorek na Giełdzie Papierów Wartościowych pojawiły się po raz pierwszy akcje firmy Arlen z Warszawy, zajmującej się wytwarzaniem specjalistycznych materiałów, odzieży ochronnej oraz plecaków dla służb mundurowych.
Pierwsza transakcja podczas otwarcia sesji ustaliła wartość jednej akcji debiutanta na 38,5 zł, czyli o 10% wyżej niż cena oferowana podczas pierwszej oferty publicznej (IPO), po której papiery od Andrzeja Tabaczyńskiego nabywali inwestorzy.

Cena akcji i plany rozwoju firmy Arlen

Ostateczna cena, po jakiej Andrzej Tabaczyński – założyciel i prezes firmy Arlen – zdecydował się sprzedać akcje inwestorom za łączną kwotę 271 mln zł, wyniosła 35 zł za jedną akcję, czyli ponad 7% mniej od ceny maksymalnej ustalonej na 38 zł.
Prezes zapewnił inwestorów, że pozostaje w spółce i zadba o ich interesy. Tabaczyński potwierdził także plany rozwoju przedsiębiorstwa poprzez przejęcia oraz ekspansję na kolejne rynki międzynarodowe. Zapowiedział, że jeden z planowanych celów akwizycyjnych to rodzinna firma z Hiszpanii, która produkuje kamizelki kuloodporne z ceramicznym wkładem.

Szef firmy zadeklarował, że Arlen nie będzie korzystał z dodatkowego finansowania z giełdy wcześniej niż za rok, a część przejęć sfinansuje ze środków własnych. Poszukiwane są spółki o rocznych przychodach w granicach 6–10 mln euro i około 1 mln euro EBITDA.

Krótki opis przebiegu oferty publicznej

W ramach oferty publicznej Fundacja Rodzinna sprzedała 7,74 mln akcji, co stanowi niespełna 35% wszystkich udziałów w spółce.
Zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych było bardzo duże – objęli oni 91% dostępnych papierów wartościowych. Redukcja dla inwestorów indywidualnych osiągnęła poziom 87,2%. Formalnie w tej kategorii zapisów odnotowano 4241 zgłoszeń, natomiast dla instytucji – 187. Walory zostały przyznane 93 inwestorom, w tym zagranicznym. Koszty przeprowadzenia IPO wyniosły 2,55 mln zł.

Otoczenie rynkowe i perspektywy na przyszłość

Specjaliści pracujący przy IPO Arlen, m.in. z Navigator Capital i Pekao, ocenili sytuację rynku pierwotnych emisji jako stabilną, choć wciąż nieco ospałą. Optymizm co do udanego debiutu podzielał Dariusz Tenderenda z Navigator Capital, wskazując na trwające od dwóch i pół roku wzrosty na polskiej giełdzie. W omawianym okresie indeks WIG wzrósł ponad dwukrotnie i osiągnął historyczny rekord, co jego zdaniem wiąże się z wyraźnym zainteresowaniem inwestorów z zagranicy. Szacuje się, że obecnie to oni odpowiadają za około 60–70% obrotów na GPW.

Kolejne możliwe debiuty i plany rozwoju rynku

Prezes Giełdy Papierów Wartościowych nie wykluczył kolejnych debiutów w najbliższej przyszłości, choć jest możliwe, że przed nami okres korekty, być może tradycyjnie wakacyjnej. Rozmowy prowadzone są z pięcioma–sześcioma spółkami rozważającymi przeniesienie notowań z NewConnect na rynek główny, emisje nowych akcji lub pierwszą ofertę publiczną na GPW.
Wśród zainteresowanych podmiotów znajduje się również Scanway, producent systemów optycznych dla branży kosmicznej i przemysłowej, który planuje pozyskać finansowanie przez emisję akcji.

„`