Problemy w branży transportowej - Ratunek w postaci CPK

Problemy w branży transportowej – Ratunek w postaci CPK

Polskie firmy z branży TSL stają się coraz mniej konkurencyjne, a koniunktura na rynku usług transportowych się pogorszyła – poinformował Polski Instytut Ekonomiczny (PIE).

Jak wskazano, impuls rozwojowy dla sektora przyniosłyby inwestycje związane z CPK.

Polska branża TSL

Branża TSL (transport, spedycja i logistyka) mierzy się z coraz poważniejszymi wyzwaniami i staje się mniej konkurencyjna – poinformował Polski Instytut Ekonomiczny.

„Jak wynika z raportów branżowych w UE, spada popyt na usługi transportowe, do tego rosną koszty utrzymania firm, wynikające z regulacji już obowiązującego Pakietu Mobilności oraz cen paliw” – wskazał PIE.

Jak przekazał Instytut, polskim przedsiębiorcom coraz trudniej konkurować z tańszymi przewoźnikami zza wschodniej granicy, a sezon letni nie przyniósł oczekiwanego ożywienia na rynku.

„Utrzymującą się przewagę nastrojów pesymistycznych wśród przedstawicieli branży TSL potwierdza Miesięczny Indeks Koniunktury (MIK) PIE. W lipcu br. odsetek firm TSL mających płynność finansową wystarczającą na więcej niż 3 miesiące spadł z 58 proc. do 49 proc. (m/m)” – podał PIE.

Według danych PIE nastąpił też spadek udziału firm ze wzrostem wartości sprzedaży i liczby nowych zamówień.

Z kolei blisko jedna piąta przedsiębiorców z branży uważa, że ogólna sytuacja w ich firmie pogorszy się w najbliższych trzech miesiącach.

„Największą barierą w prowadzeniu biznesu są koszty pracownicze – co widać w pomiarach MIK. Od początku 2024 r. najwyższy odsetek wskazań dotyczy kosztów pracowniczych, ale wysoki jest też udział przedsiębiorców, którym poza niepewnością gospodarczą doskwierają zatory płatnicze i koszty energii” – czytamy.

Jak zaznaczył PIE, branża TSL jest istotna dla polskiej gospodarki, ponieważ generuje ok. 6 proc. PKB, a z danych GUS wynika, że w lutym 2024 r. pracowało w niej blisko 1 mln osób.

„Niepokoić może to, co wynika z danych Krajowego Rejestru Długów, że już w I kwartale 2024 r. upadłość ogłosiło blisko 200 firm związanych z transportem (w całym 2023 r. było to ok. 500).

Nie brakuje opinii, że wąska specjalizacja, konsolidacje oraz Centralny Port Komunikacyjny mogłyby uratować firmy TSL. Tylko średnie i duże firmy transportowe są w stanie konkurować z podobnymi europejskimi”.

Według PIE mniejsze firmy mogą też szukać swojej niszy w transporcie nietypowym, który duże firmy świadczą niechętnie ze względu na wysokie ryzyko.

W opinii PIE największy impuls rozwojowy branży TSL przyniosłaby poprawa przepustowości transportowej i infrastruktury logistycznej związana z inwestycjami CPK.

gkc/ malk/ Źródło: PAP