Rozwiązanie jednej z zagadek Merkurego – Sonda BepiColombo
Sonda BepiColombo to wspólne przedsięwzięcie agencji ESA i JAXA, którego celem jest dokładniejsze zbadanie planety najbliższej Słońcu – Merkurego. Pomimo harmonogramu misji, ktory został zakłócony przez pewne problemy ze statkiem, trwającego od 2004 roku, w trakcie ostatniego przelotu udało się pozyskać cenne dane. Tajemnica magnetyczna Merkurego rozwiązywana jest stopniowo.
Sonda BepiColombo przeleciała w pobliżu Merkurego na początku tego miesiąca, a w trakcie manewru udało się nie tylko pierwszy raz uchwycić okolice bieguna południowego planety, ale także pozyskano cenne dane z użyciem zainstalowanych na statku instrumentów. Statek zbliżył się na rekordową odległość od powierzchni, dzięki czemu udało się zarejestrować cząstki unoszące się w magnetosferze.
Są to naładowane cząsteczki unoszące się w magnetosferze po wyrzuceniu ich z powierzchni w wyniku działania wiatru słonecznego. W trakcie trzech wcześniejszych przelotów BepiColombo nie udało się ich zarejestrować, co wskazuje na dynamiczne środowisko kosmiczne Merkurego.
Słaba magnetosfera Merkurego skrywa przed naukowcami jeszcze wiele tajemnic, jednak analiza kolejnych danych pozwoli rozwiązać te zagadki. Misja BepiColombo ulega zmianom w wyniku problemów z napędem statku, a początkowe plany wejścia na orbitę Merkurego w 2025 roku zostały przesunięte.
Teraz ESA i JAXA doprowadzą do działania alternatywny plan, aby później umieścić statek na orbicie planety. Ostatni przelot BepiColombo nad Merkurym był sukcesem, chociaż statek znalazł się nieco niżej niż zakładano, co zostało odebrane jako osiągnięcie inżynieryjne przez kierownika operacji statków kosmicznych w Europejskiej Agencji Kosmicznej.