Szpital zgubił płat czaszki pacjenta i domaga się od niego zapłaty. Wniesiono pozew
Fabuła, która brzmi niczym scenariusz filmu grozy, stała się rzeczywistością dla jednego mężczyzny poddającego się operacji w Emory University Hospital Midtown w Atlancie, USA. Po zabiegu okazało się, że fragment jego czaszki został zgubiony. Niestety, szpital nie przyjął odpowiedzialności za to zdarzenie i obarczył pacjenta dodatkowymi kosztami procedur.
Podczas pilnej operacji związanej z krwotokiem śródmózgowym konieczne było usunięcie tymczasowe fragmentu czaszki pacjenta, aby lekarze mogli naprawić uszkodzoną tętnicę krwionośną w mózgu. Niegodną uwagi sytuację pogłębiło zagubienie przez personel szpitala tego fragmentu kostnego, co przyczyniło się do konieczności poddania się kilku kolejnym operacjom i poniesienia dodatkowych kosztów przez pacjenta.
Personel szpitala informuje, że mimo posiadania kilku fragmentów czaszki pacjenta, nie było możliwe ich jednoznaczne zidentyfikowanie. Szpital zasugerował pacjentowi zapłacenie za syntetyczny materiał, zamiast wziąć pełną odpowiedzialność za zagubiony fragment czaszki.
W efekcie zaniedbań ze strony personelu, pacjent musiał odczekać na wykonanie syntetycznego fragmentu czaszki oraz kolejną operację, w wyniku której doszło do infekcji. Końcowy rachunek za wszystkie procedury wyniósł aż 146 845,60 dolarów, mimo że niektóre błędy były wynikiem zaniedbań personelu medycznego.
Wskutek tych drastycznych wydarzeń mężczyzna zdecydował się wraz z żoną złożyć pozew przeciwko szpitalowi. Ich celem jest uzyskanie odszkodowania za cierpienie emocjonalne, finansowe i fizyczne, jakiego doświadczył pacjent. Adwokat reprezentujący Clustera podkreśla, że sytuacja jest szokująca i niepokojąca, zwłaszcza że szpital odmówił przyjęcia pełnej odpowiedzialności za pomyłkę.
Na pytania medialne dotyczące sprawy szpital nie udzielił jeszcze komentarza, co rodzi coraz większe kontrowersje. Z kolei adwokat Clustera i jego żona apelują o wyjaśnienia i zapewnienie, że podobne zaniedbania nie powtórzą się w przyszłości dla innych pacjentów.