Tragiczne wydarzenia w Odessie. Rosyjski atak przynosi liczne ofiary.
„`html
Atak na miasto: Wykorzystanie pocisków balistycznych
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, ujawnił, że miasto zostało zaatakowane przy użyciu pocisków balistycznych. Skutki ataku odczuły również budynki uniwersytetu oraz administracji. Zełenski podkreślił, że te działania są pokazem siły i ich celem jest tylko wojna. „Rosja, po rozmowach z Putinem i fałszywej retoryce o wstrzymaniu ataków, ujawnia swoje rzeczywiste intencje,” zaznaczył prezydent na Telegramie.
Potwierdzone ofiary ataku
Deputowany do Rady Najwyższej, Ołeksij Honczarenko, potwierdził wiadomości o ośmiu zmarłych. Dodatkowo, jeden z pocisków nie eksplodował, ale trafił w budynek instytucji edukacyjnej. Szef kancelarii prezydenta Ukrainy, Andrij Jermak, stwierdził, że ataki były skierowane wyłącznie przeciwko cywilnym obiektom.
Zaciekłe walki i strategiczny cel Rosji
„Horror dla Ukrainy” – opisał sytuację minister spraw zagranicznych Andrij Sibiga, zaznaczając, że Rosja nie kryje już swoich zamiarów. Rosja pragnie zdobyć „bramę do raju” za wszelką cenę.
Rosyjski atak powietrzny: Statystyki i cel ataku
Z oświadczeń prezydenta Zełenskiego wynika, że 17 listopada Rosja wystrzeliła około 120 pocisków i 90 dronów różnego rodzaju. Siły obronne Ukrainy zdołały zestrzelić ponad 140 obiektów. Ostrzał został nazwany przez ministra Sibigę jednym z największych ataków powietrznych na ukraińską infrastrukturę w trakcie obecnej wojny.
- Minister energii, Herman Hałuszczenko, poinformował, że celem rosyjskiego ataku były zakłady wytwarzania i przesyłu energii w całym kraju.
Atak na Sumy i jego skutki
Wieczorem 17 listopada rosyjski pocisk uderzył w gęsto zamieszkaną dzielnicę Sum, trafiając w dziewięciopiętrowy budynek mieszkalny. W wyniku tego tragicznego wydarzenia zginęło 11 osób, w tym dwoje dzieci, a 89 osób zostało rannych. Około 400 mieszkańców tego budynku musiało zostać ewakuowanych.
„`