Coco Gauff wypowiada się głośno: „Przeżywamy trudne chwile w naszym kraju”

W niedzielę do w w Rijadzie wkroczyła grupa pomarańczowa. Na inaugurację Iga Świątek pokonała Barbórę Krejcikovą 4:6, 7:5, 6:2, a potem odbył się amerykański pojedynek Coco Gauff – . Zdecydowanie lepsza w tej konfrontacji okazała się młodsza z nich Coco Gauff, która zwyciężyła 6:3, 6:2.

Coco Gauff zabrała głos ws. wyborów w USA. Oto jej deklaracja Trzecia rakieta świata nie ukrywa, że obecny czas jest dla niej wyjątkowy nie tylko z powodu WTA Finals, ale także sytuacji w jej kraju, albowiem 5 listopada odbędą się wybory prezydenckie. Dla 20-latki będzie to pierwszy udział w takim głosowaniu. „Będę głosowała i publikuję tę treść, aby zachęcić ludzi do pójścia do urn. To trudny czas dla naszego kraju, krytyczny czas dla nas wszystkich. Jedyne, co mogę zrobić, to zachęcić ludzi, zwłaszcza młodych, do głosowania i wyrażenia swojej opinii. Zwłaszcza w moim pokoleniu jest wielu ludzi, którzy nie widzą sensu głosowania. Jeśli chodzi o mnie, widzę” – zakomunikowała.

„Nie sądzę, żeby miało to wpływ na moją grę. Wybory odbędą się 5 listopada, co oznacza, że 6 listopada będzie bardzo pracowitym dniem. Głosowałam już w wyborach lokalnych, ale po raz pierwszy głosuję w wyborach prezydenckich. Możliwość wniesienia wkładu jest naprawdę fajna i inspirująca” – podsumowała.

Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada. Głównymi kandydatami do tego stanowiska są Kamala Harris i Donald Trump. Wielu i ludzi mediów publicznie ogłaszało poparcie dla danego kandydata. Coco Gauff tego nie uczyniła.

Tego samego dnia (wtorek 5 listopada) o . 16:00 polskiego czasu Coco Gauff zmierzy się z Igą Świątek w drugiej kolejce gier grupy pomarańczowej w WTA Finals. Z kolei Jessica Pegula zagra wcześniej z Barbora Krejcikovą.