Cztery kluczowe przyczyny upadku rządów Baszszara al-Asada. Wkład Rosji również istotny [OPINIA]
„`html
Szybka Mobilizacja Rebeliantów
27 listopada grupy opozycyjne dowodzone przez Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) zajęły powszechnie uznane za bezpieczne obszary w północno-zachodniej Syrii. W krótkim czasie zdobyły Aleppo, Homs oraz Hama. Gdy rebelianci dotarli do Damaszku, Baszszar al-Asad opuścił stolicę, kończąc 10-dniową kampanię.
Tempo i łatwość, z jaką rebelianci postępowali, a także brak oporu ze strony rządowej rodzą pytania. Choć w wyniku ofensywy zginęło 820 osób, niektórzy wyrażają zdziwienie milczeniem ze strony sojuszników Asada, jak Rosja i Iran.
Kulisy Tajnych Negocjacji
Spekulacje dotyczą możliwej koordynacji działań rebeliantów z osobami wewnątrz rządu Asada. Obecny premier Syrii, Muhammad Gazi al-Dżalali, w swoim wystąpieniu wideo wyraził gotowość do współpracy z nowym przywódcą Syrii. Instytucje państwowe pozostają pod kontrolą HTS do czasu przekazania władzy.
Reżim Asada w Upadku
Al-Dżaulani, lider HTS, wskazuje zepsucie reżimu Asada jako kluczowy czynnik jego upadku. Sam reżim był od dawna osłabioną siłą, co wykorzystali przeciwnicy, zdobywając wpływy w Damaszku. Obserwatorzy sugerują, że szybki postęp rebeliantów wynikał z niewystarczającej reakcji sojuszników.
Rola Turcji
Al-Dżaulani wykazał się dużą zdolnością jako przywódca, koordynując współpracę różnych grup opozycyjnych i zyskując pozorne wsparcie Turcji. Prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan, otwarcie poparł działania rebeliantów, choć początkowo dystansował się od zaangażowania.
Bezczynność Rosji
Turcja i jej sojusznicy mieli kluczowy wpływ na przebieg wydarzeń. Gdy rebelia rozwijała się, Ankara popierała działania przeciwników Asada. Ostateczne ciosy zadały jednak Iran i Rosja poprzez swoją bierność.
Analitycy wskazują, że brak reakcji ze strony Rosji oraz zmniejszenie obecności Iranu w regionie umożliwiły szybki postęp opozycji, co dodatkowo zmieniło dynamikę polityczną Bliskiego Wschodu.
„`