Atak na pracownię aktywistki Jany Shostak: symbol sierpa i młota znaleziony na zniszczonych drzwiach
Wystawa „Łzy szczęścia” została otwarta w Zachęcie Narodowej Galerii Sztuki 7 czerwca tego roku. W poniedziałek (17 czerwca) media poinformowały, że zniszczony został jeden z elementów wystawy. Pracownia polsko-białoruskiej artystki Jany Shostak została zdewastowana przez nieznanych sprawców.
– Narysowano sierp i młot na moich notatkach, napisano wrogie hasło, pocięto znajdujące się tam polaroidy i pomalowano elementy pracowni sprayem – przekazała Zachęta.
Zniszczono wystawę Jany Shostak. „Spotykam się z dużą falą hejtu”
Artystka tłumaczy, że otwarcie pracowni w ramach wystawy miało znaczenie symboliczne – miało pokazać symbolikę współczesnych dzieł sztuki oraz wyrazić dążenie kobiet do niezależności. Shostak podejrzewa, że przyczyną wandalizmu mogła być jej działalność polityczno-społeczna – promowanie wiedzy o sytuacji w i Ukrainie oraz wsparcie dla uchodźców z tych państw.
– To było dla mnie stresujące zdarzenie, gdyż po działaniach skupiających się na pomocy osobom z i Ukrainy oraz z powodu mojego pochodzenia spotykam się z dużą falą hejtu – powiedziała mediom. – Nie wiem, czy zdarzenie w Zachęcie było z tym związane. Chciałabym się tego dowiedzieć, chciałabym się spotkać i porozmawiać z osobami, które to zrobiły. Po latach aktywizmu spodziewałam się, że powrót do sztuki da mi bezpieczną przestrzeń – zaznaczyła Jana Shostak.
„Łzy szczęścia” to największa jak dotąd prezentacja kolekcji w Zachęcie
„Łzy szczęścia” to największa prezentacja kolekcji w dotychczasowej historii Zachęty. Obejmuje kilkadziesiąt prac z ostatnich dekad, w tym między innymi dzieła związane z kluczowymi w historii galerii. Prezentowane prace „układają się w opowieść o emocjach, jakie dzieła te budziły kiedyś i jakie budzą dzisiaj”. Jednym z celów wystawy ma być pokazanie roli sztuki współczesnej w „procesie odzyskiwania głosu przez grupy społeczne systemowo go pozbawiane”.
Kim jest Jana Shostak?
Jana Shostak to polsko-białoruska aktywistka i artystka, pracownica Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W 2020 roku została laureatką stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego dla wybitnych młodych naukowców, w 2021 roku otrzymała Paszport „Polityki” w kategorii sztuki wizualne. Gdy w 2020 roku na Białorusi wybuchły protesty, zaangażowała się w krytykę Alaksandra Łukaszenki i walczyła o wsparcie dla uchodźców politycznych. W 2023 roku bezskutecznie ubiegała się o mandat poselski w wyborach parlamentarnych.