Brak zgody na nowy zestaw sankcji. Litwa i Łotwa oczekiwały bardziej restrykcyjnych środków.

Brak jednomyślności w sprawie sankcji przeciwko Rosji

Łotwa i Litwa sprzeciwiły się zatwierdzeniu nowego pakietu sankcji ze względu na zapis, który przedłuża obowiązywanie przepisu umożliwiającego niektórym zachodnim firmom dalsze operacje w Rosji, mimo istniejących ograniczeń. Klauzula ta miała pierwotnie pomóc firmom chcącym wycofać się z rosyjskiego rynku, ale z różnych przyczyn nie mogły tego zrobić natychmiast.

Nadużycie luki prawnej

Krytycy twierdzą, że luka prawna jest nadmiernie wykorzystywana, co daje firmom zbyt dużą możliwość pozostania w Rosji. Analitycy ostrzegają o możliwym paraliżu produkcyjnym w Rosji, przewidując, że do 2025 roku kraj ten może stanąć przed niedoborem czołgów, co będzie miało „ogromne konsekwencje dla walk na linii frontu”.

Kontrowersje wokół rozszerzeń sankcji

Reszta planów koncentruje się głównie na karach dla firm i statków, które obchodzą unijne sankcje wobec Rosji. Projekt listy, do którego dotarł POLITICO, przewiduje podwojenie liczby tankowców z ropą i gazem na czarnej liście do 75 jednostek. Dwaj dyplomaci relacjonują, że negocjacje zakończyły się niepowodzeniem po tym, jak dwa kraje bałtyckie nacisnęły na blokowanie ponownego potwierdzenia zapisów, które pozwalają unijnym firmom działać w Rosji.

Opór innych państw członkowskich

Inne kraje członkowskie, takie jak Niemcy i Francja, wyraziły wątpliwości co do rewizji tych postanowień na tym etapie. Wyjątek ten, wdrożony po raz pierwszy w grudniu 2022 roku, był już odnawiany trzykrotnie. Krytycy sugerują, że niewystarczająco zmusiło to firmy do wycofania się z Rosji.

Słowacja i jej wyjątek

Słowacja zabiega o utrzymanie innego wyjątku, który pozwala jej eksportować przerobioną rosyjską ropę do Czech. Bratysława uważa, że jest to konieczne, aby jedyna rafineria, należąca do węgierskiej Grupy MOL, mogła nadal funkcjonować. Tymczasem Praga chce zakończenia tego wyjątku.

Przyszłe rozmowy o sankcjach

Następne spotkanie unijnych ministrów spraw zagranicznych, zaplanowane na 16 grudnia, ma być poświęcone dyskusji nad pakietem sankcji. Urzędnicy również przygotowują bardziej ambitny zestaw sankcji, który Polska przedstawi na początku przyszłego roku, kiedy to obejmie rotacyjną prezydencję w Radzie UE po Węgrzech, które mają przyjazne stosunki z Rosją.