Legendarna broń wyłoniona na terenie Ukrainy. Ze zdobyczami na swoim koncie.
Ukraińscy pochwalili się nagraniem podsumowującym ich arsenał, który broni nieba przed rosyjskimi dronami i rakietami. Szczególnie ważne przedstawiono, które zwiększyły obronę powietrzną Ukrainy. Tym samym uratowały wielu cywili przed zmasowanymi ostrzałami miast.
Jedną z ciekawszych maszyn pokazanych w nagraniu jest IRIS-T. To broń, jaką Ukraińcy otrzymali od Niemców. Pod względem skuteczności ukraińscy żołnierze nie raz mówili, że IRIS-T ma 100 proc. skuteczności. Sam materiał ukraińskich sił powietrznych to niejako potwierdza. Możemy bowiem zobaczyć, że pokazana wyrzutnia ma przynajmniej 24 pocisków i 11 dronów.
Nie ma co się dziwić takim wynikom, gdy już wcześniejsze raporty z frontu podawały, że IRIS-T radzi sobie z praktycznie każdą rakietą manewrującą, jaką masowo wykorzystują Rosjanie. IRIS-T niszczy rosyjskie rakiety wysyłające systemy IRIS-T w dwóch wersjach: SLM (średniego zasięgu do 40 km) i SLS (krótkiego zasięgu do 12 kilometrów).
Według publicznych informacji, do tej pory udało się przekazać 8 systemów IRIS-T. Na jeden system IRIS-T składa się z trzech wyrzutni, przenoszących po osiem rakiet. Dzięki temu w jednym momencie system może zniszczyć aż 24 cele.
Dla Ukraińców pomaga w tym specjalny radar TRML-4D, który pozwala na wykrycie pocisków lecących z prędkością naddźwiękową w odległości do 60 kilometrów.
IRIS-T to nowoczesny strażnik nieba
Najważniejszym elementem systemu IRIS-T jest pocisk o tej samej nazwie. To zmodyfikowany pocisk powietrze-powietrze, przystosowany do wystrzeliwania z naziemnych wyrzutni. Posiada naprowadzanie na podczerwień. Dla lepszej efektywności zestrzelenia niewielkich celów jak inne pociski manewrujące wykorzystuje także aktywny zapalnik zbliżeniowy.
Według dostępnych danych podczas lotu może wykonywać skręt do przeciążenia 60 G.