Politycy z Polski dążą do zaangażowania w projekt tworzenia pocisku, który dotrze aż do Moskwy
Nowy projekt rakietowy Europy został podpisany przez ministrów obrony podczas szczytu NATO. Grupa europejskich państw chce podjąć inicjatywę w ramach European Long-range Strike Approach (ELSA), która ma na celu stworzenie europejskiej broni do celów na dalekim zasięgu.
Doświadczenia z Ukrainy pokazują, jak istotną rolę odgrywa broń zdolna do ataków na duże dystanse. Inicjatywa ELSA zbiera państwa europejskie posiadające konstrukcje powietrze-ziemia lub morze-ziemia, ale celem jest pozyskanie nowej broni o zasięgu powyżej 500 kilometrów.
ELSA to nie tylko rozwój nowych systemów uzbrojenia, ale również stworzenie wspólnej koncepcji technologicznej i eksploatacji. Mimo ambitnych planów, realizacja projektu będzie wymagała zaangażowania, finansowania i wspólnego działania na poziomie całej Europy.
Idea projektu według Der Spiegel ma polegać na stworzeniu europejskiej broni dalekiego zasięgu, która byłaby nowym środkiem ataku, nad którym warto byłoby zastanowić.
Rozwój zdolności uderzeniowych dalekiego zasięgu jest obecnie w fazie początkowej. Projekt ELSA wymaga wspólnego działania i podziału ról między Polską, Niemcami, Francją i innymi krajami uczestniczącymi.
Możliwe projekty europejskiej broni dalekiego zasięgu mogą wzorować się na doświadczeniach francuskiego systemu, który umożliwia precyzyjne ataki na duże odległości. Demonstrator LCM wskazuje, że rozwiązania tego typu są już na etapie prezentacji podczas targów zbrojeniowych.
Projekt ELSA może stanowić szansę rozwoju polskiego przemysłu obronnego poprzez kooperację technologiczną. Współuczestnictwo Polski w projekcie może obejmować finansowanie, produkcję i udział w rozwoju nowych rakiet dalekiego zasięgu.