Przywódcy z Europy zwrócili się po polsku do Donalda Tuska, wzmocni to wizję i działania Unii.

„`html

Polska obejmuje prezydencję w Unii Europejskiej

Przez najbliższe sześć miesięcy Polska będzie przewodniczyć Radzie Unii Europejskiej, kierując pracami tej organizacji. Polskie przewodnictwo oficjalnie rozpoczęło się o północy. Polska po raz drugi w historii obejmuje prezydencję, poprzednio pełniła tę rolę w drugiej połowie 2011 roku.

Reakcje europejskich liderów

Premier Niemiec, Olaf Scholz, wyraził swoje wsparcie na platformie X: „Wraz z nowym rokiem rozpoczyna się prezydencja Polski w Radzie UE. W tych czasach pełnych wyzwań pracujemy razem na rzecz silnej Europy. Drogi Donaldzie Tusku,”. Również Roberta Metsola, przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, skierowała swoje słowa do polskiego premiera, podkreślając znaczenie i życząc pomyślności podczas przewodnictwa.

Podziękowania i wsparcie od Ursuli von der Leyen

Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, również zwróciła się do Donalda Tuska, wyrażając swoje uznanie za polską determinację i ducha europejskiego. Podkreśliła wagę inicjatyw planowanych na pierwszą połowę 2025 roku.

Stanowisko Ukrainy

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, pogratulował Polsce z okazji 25-lecia w Unii Europejskiej i rozpoczęcia prezydencji. Zadeklarował gotowość Ukrainy do owocnej współpracy dla wspólnego rozwoju narodów europejskich oraz zapewnienia bezpieczeństwa Ukrainy i wszystkich krajów europejskich. Zełenski wyraził także nadzieję na postępy w negocjacjach dotyczących przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej.

Zadania polskiej prezydencji

Przez sześć miesięcy polskie władze będą koordynować prace Unii Europejskiej. Będą odpowiedzialne za przygotowywanie spotkań grup roboczych składających się z ekspertów, ambasadorów i ministrów z 27 państw członkowskich. Polskie przewodnictwo ma możliwość przyspieszania lub opóźniania działań Wspólnoty. Prezydencja będzie również odpowiedzialna za prowadzenie negocjacji nad nowymi przepisami oraz proponowanie kompromisów, by rozwiązywać impasy w Unii.

„`