Roman Polański uniknie procesu sądowego w sprawie zarzutów dotyczących gwałtu. Powód jego uniewinnienia został ujawniony.

Prawnik Romana Polańskiego, Alexander Rufus-Isaacs, poinformował, że sprawa dotycząca podejrzenia ataku seksualnego z 1973 roku miała zostać rozpatrzona w sierpniu 2025 roku, ale ostatecznie została formalnie odrzucona. Początkowo miała zostać zakonczona latem ku obopólnemu zadowoleniu stron.

Anonimowa powódka, przedstawiana jako Jane Doe, twierdziła, że jako nastolatka pojechała na kolację z reżyserem Romanem Polańskim. Według jej relacji Polański podał jej alkohol, a następnie zgwałcił ją w swoim domu. Prawniczka kobiety, Gloria Allred, poinformowała o tym w marcu, dodając, że prosby kobiety zostały zignorowane przez reżysera, co skłoniło ją do złożenia pozwu.

Wcześniej w 1977 roku Polański zawarł ugodę w sprawie gwałtu na 13-letniej Samancie Geimer. Francuski sąd uniewinnił go również od zarzutu zniesławienia brytyjskiej aktorki Charlotte Lewis, oskarżającej go o gwałt. Cztery kobiety zgłosiły się w latach 2017-2019 twierdząc, że Polański ich molestował w latach 70., przy czym trzy z nich były nieletnie. Reżyser kategorycznie zaprzeczył tym oskarżeniom.

Jeśli jesteś ofiarą przemocy seksualnej, skorzystaj z pomocy, dzwoniąc między innymi na numery: Poradni Telefonicznej „Niebieska Linia” – 22 668 70 00 (7 dni w tygodniu, w godzinach 8-20) lub na całodobowy telefon interwencyjny Centrum Praw Kobiet – 600 070 717.

Artykuł: Agencja AFP, RNZ