USA zawiesza wsparcie finansowe dla Gruzji w odpowiedzi na kontrowersyjną ustawę. Ostra reakcja na decyzje gruzińskiego rządu.
Antony Blinken oświadczył, że decyzja o wstrzymaniu pomocy finansowej dla Gruzji została podjęta po przeglądzie współpracy dwustronnej spowodowanym „sprzecznymi z demokracją” działaniami władz w Tbilisi. Działania antydemokratyczne i fałszywe oświadczenia rządu gruzińskiego są niezgodne z normami członkostwa w UE i NATO – stwierdził sekretarz stanu USA, dodając, że Waszyngton będzie kontynuował pomoc, która przyniesie korzyści mieszkańcom Gruzji.
Wcześniej Stany Zjednoczone objęły sankcjami dziesiątki gruzińskich urzędników, zakazując im wjazdu na teren USA. Gruzja przyjęła „rosyjską ustawę” – mimo masowych protestów 1 sierpnia ma się w Gruzji rozpocząć dokonywana na mocy nowej ustawy rejestracja tzw. agentów zagranicznych. Według krytyków tej regulacji nowa ustawa umożliwi władzom zniszczenie społeczeństwa obywatelskiego i wprowadzenie autorytarnego modelu rządów w stylu rosyjskim, a jej przyjęcie oznacza odwrót od standardów obowiązujących na Zachodzie.
Wywołała ona olbrzymie kontrowersje w kraju i masowe protesty. Władze Gruzji przekonują, że chodzi im wyłącznie o „przejrzystość i obronę suwerenności”. Przeciwników swoich działań nazywają „partią globalnej wojny”, a o organizację protestów oskarżają „siły zewnętrzne”.
Nadchodzące wybory w Gruzji mają kluczowe znaczenie dla tego kraju i tej części świata. Były wiceszef gruzińskiego MSZ wyjaśnia dlaczego Ustawę o agentach zaskarżyła przed Sądem Konstytucyjnym prezydent Zurabiszwili, organizacje pozarządowe oraz partie opozycyjne. Trybunał ma połączyć te trzy skargi w jedną i rozpatrzyć je wspólnie. Jak zapowiedział jego przewodniczący, stanie się to w „rozsądnym terminie”.