Nieoczekiwane źródło chorób: Używane odzież może być siedliskiem patogenów
„`html
Odzież jako siedlisko mikroorganizmów
Wszystkie ubrania, które nosimy, mają bezpośredni kontakt z różnymi mikroorganizmami. Bakterie takie jak Staphylococcus, które mogą powodować infekcje skórne, Streptococcus wywołujący anginę czy grzyby Candida, odpowiedzialne za drożdżycę, mogą przetrwać na ubraniach szczególnie, jeśli nie zostały one odpowiednio wyczyszczone przed sprzedażą.
Odzież z drugiej ręki a patogeny
Ubrania kupowane w second-handach mogą zawierać różnorodne patogeny, które były obecne na ciele poprzedniego właściciela. Badania dotyczące odzieży z lumpeksów, zwłaszcza sprzedawanej w Pakistanie, wykazały obecność bakterii takich jak Bacillus subtilus i Staphylococcus aureus, które mogą prowadzić do infekcji skórnych i krwi. Dodatkowo na tego typu odzieży wykryto pasożyty, które mogą powodować infekcje skórne.
Trwałość bakterii na odzieży
Bakterie mogą przetrwać na ubraniach przez długi czas, zwłaszcza w sprzyjających warunkach takich jak odpowiednia wilgotność i temperatura pokojowa. Badania wykazały, że bakterie takie jak E. coli, Staphylococcus aureus czy Streptococcus pyogenes, mogą przeżyć na odzieży przez miesiące.
Ryzyko infekcji i profilaktyka
Choć nie ma jeszcze pełnych badań dotyczących ryzyka zakażeń związanych z noszeniem odzieży z drugiej ręki, osoby z osłabionym układem odpornościowym są bardziej narażone na infekcje. Aby zmniejszyć ryzyko, zaleca się pranie używanych ubrań w wysokiej temperaturze, co skutecznie usuwa zanieczyszczenia i neutralizuje patogeny. Można również dodać do prania środek dezynfekujący.
Nowa odzież a zanieczyszczenia
Warto pamiętać, że nowa odzież, zakupiona w sklepie, również może być źródłem zanieczyszczeń, ponieważ mogła być przymierzana przez wiele osób. Dlatego też przed pierwszym założeniem zaleca się jej wykrochmalenie.
„`