Pełzający wzrost WIG20 – giełda nie zdołała utrzymać impetu byków.
Na warszawskim parkiecie dzisiaj ostateczny wynik indeksu WIG20 zameldował się na poziomie 2541 pkt, co oznacza spadek o 0,2% w porównaniu z poprzednim dniem obrotowym. Warto zauważyć, że wszystkie główne wskaźniki uległy obniżeniu, a największe spadki odnotowano w przypadku mWIG40, który stracił 0,4%. Natomiast indeks sWIG80 oddał pole minimalnie. Całkowite obroty na rynku wzrosły o ponad 100 mln zł, osiągając poziom 1,369 mld zł.
W Europie zachodniej dominowały przeceny – DAX spadł o 0,1%, CAC 40 o 0,7%, a FTSE 250 o 0,3%. Z kolei na Starym Kontynencie napięcie przed nadchodzącymi przedterminowymi wyborami we Francji wzbiera. Natomiast na rynku amerykańskim S&P 500 wzrósł o 0,2%, natomiast Nasdaq Composite zyskał 0,5%. Słabo poranek rozpoczął się w Azji, gdzie główne indeksy akcji zanurzyły się w barwie czerwonej – Nikkei 225 traci 0,8%, a Hang Seng aż 2%.
Wspaniała siódemka, ale nastroje psuje Micron
W trakcie środowej sesji możliwe było zauważenie, że dalsze wzrosty na rynkach akcji w okolicach czerwca napotykają na trudności. Wszystkie kluczowe wskaźniki europejskie, mimo początkowego wzrostu, zakończyły dzień spadkami, tracąc od 0,12% (DAX) do 0,80% (IBEX). Nastąpił powolny, systematyczny spadek aż do otwarcia amerykańskiego. Najważniejsze dane dnia, dotyczące sprzedaży nowych domów w USA (619 tys. wobec prognoz 636 tys.), okazały się słabe, co skłoniło część komentatorów do pesymistycznych wniosków. Sytuacja na rynku mieszkaniowym w Stanach Zjednoczonych, choć mniejsza w porównaniu do nieruchomości komercyjnych, zaczyna się pogarszać. WIG20 spadł o 0,23%, mWIG40 o 0,41%, a sWIG80 o 0,04%. Obroty były tym razem wysokie, wynosząc niemal 1,37 mld zł.
Spółki i indeksy
Podczas działania notowań zauważalne było dobre zachowanie spółek Allegro (+1,85%) i LPP (+1,01%), jednak nie wystarczyło to by zniwelować słabszą formę banków (-0,58%) i Orlenu (-0,61%). Dla mWIG40 duże obciążenie stanowiły spółki XTB (-1,86%) i Develia (-1,79%). S&P 500 zanotował wzrost o 0,16%, a Nasdaq o 0,49%, choć kontynuacja odbicia wydawała się niepewna. Spółka Nvidia przez większość sesji traciła na wartości, by ostatecznie zakończyć na plusie (+0,25%). Natomiast Amazon zyskał 3,90%, przekraczając po raz pierwszy wartość 2 bln USD kapitalizacji. Ponadto mocno wzrastał kurs akcji Tesli (+4,81%), a dwuprocentowy wzrost odnotowało Apple (+2,00%).
Na godziny poranne słabo wypada rynek azjatycki, zwłaszcza w Hongkongu, gdzie akcje tracą 2%. Japońska waluta osiągnęła nowe 38-letnie minima względem dolara, a problemy z dotychczasowym trendem są również widoczne w innych walutach rynków wschodzących, osiągając najsłabszy poziom od 2 miesięcy.
Problemy na GPW i w Europie
Problemy na rynku zapoczątkowane zostały po zamknięciu rynku w środę przez raport spółki Micron, która straciła 8% w handlu popołudniowym po zaprezentowaniu raportu za kwartał zakończony 30 maja. Mimo rewelacyjnych aktualnych wyników (wzrost przychodów o 82% r/r), ostrożne prognozy zbieżne z oficjalnymi szacunkami analityków odciągnęły inwestorów od spółki. Pomimo tego, że wczorajsze wzrosty rentowności długu były nieintuicyjne, istnieje potencjał do ich zrewidowania.
Spokojnie na Wall Street, nerwowo w Europie
W środę na warszawskim rynku zanotowano spadki głównych indeksów. Indeks WIG20, przy obrotach wynoszących 1,2 mld PLN, stracił 0,2% i zakończył dzień na poziomie 2541,4 pkt. Wśród 20 polskich blue chips, 12 zakończyło notowania na minusie, a największe spadki odnotowały spółki Pepco (2,4%), mBank (2,3%) oraz CD Projekt (1,7%). Indeks mWIG40 zanotował spadek o 0,4%, natomiast indeks grupujący małe podmioty zakończył dzień praktycznie bez zmian.
Na innych europejskich parkietach dominowały negatywne nastroje – DAX spadł o 0,1%, CAC 40 o 0,7%, a FTSE 100 zakończył dzień ze spadkiem o 0,3%. Natomiast notowania na Wall Street przyniosły delikatne wzrosty przy spokojnej sesji. Dzisiaj można spodziewać się publikacji odczytu PKB z USA za I kwartał oraz liczby wstępnych wniosków o zasiłek. Inwestorzy oczekują na piątkowy odczyt deflatora PCE za maj, który jest preferowanym przez Fed wskaźnikiem inflacji. Na rynku ropy naftowej kontrakty na WTI na lipiec są wyceniane na poziomie 80,7 USD za baryłkę, zaś za USD płacić trzeba 4,03 PLN.
Sytuacja na rynkach azjatyckich
Na rynku azjatyckim Shanghai Composite Index zakończył sesję ze spadkiem o 0,7%, a Nikkei stracił 0,9%. Japońska waluta osiągnęła poziom 160,4 za dolara, najniższy od 34 lat. Na koniec kwietnia Bank Japonii interweniował na rynku, wydając 9,8 bln jenów. Na koniec kwietnia Bank Japonii interweniował na rynku, wydając 9,8 bln jenów.
Kontrakty terminowe i dalsze perspektywy rynkowe
W godzinach porannych kontrakty terminowe na DAX i amerykańskie indeksy wskazują na czerwoną sesję, co może zwiastować negatywne otwarcie na GPW. Czwartek na azjatyckich parkietach nie zapowiada się dobrze, a na większości giełd dominują niedźwiedziego nastroju. Poranne notowania kontraktów DAX future nie wskazują na przełomowe otwarcie, a ceny pozostają na stabilnym poziomie. Trwa konsolidacja, a ostateczny kierunek jest trudny do przewidzenia.