IMGW informuje: Ulewy nadal groźne – stan wody nadal wysoki w 120 rzekach
Intensywne opady w Polsce nie ustają. Obecnie na 85 stacjach hydrologicznych w Polsce przekroczone są stany alarmowe. 63 z nich to rzeki w dorzeczu Odry a 19 w dorzeczu Wisły. W 45 stacjach przekroczono także stany ostrzegawcze.
„Stany na rzekach cały czas rosną” – ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Najsilniejsze opady skupiają się teraz w województwie śląskim, tam także obserwowane są największe wzrosty stanu wody na rzekach. Rekordowa jest stacja Brenna, która notuje prawie 200 mm opadu. „Sytuacja jest bardzo ciężka, notowane są podtopienia” – relacjonuje IMGW.
Obecne natężenie opadów wynosi tam do 20-30 mm/godz. Wiele stacji na południu województwa zmaga się z opadem powyżej 100 mm. Bardzo trudna sytuacja jest w powiecie kłodzkim na Dolnym Śląsku. Mieszkańcy tego powiatu dostali alerty RCB z informacją, że osoby mieszkające na terenach położonych wzdłuż rzek Biała Lądecka i Nysa Kłodzka powinny przygotować się do ewakuacji.
Najgorzej sytuacja wygląda w Stroniu Śląskim, gdzie doszło do przelania się wody przez zaporę. Ulewne deszcze nawiedzają również Śląsk i Małopolskę. Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, godzinowe sumy opadu przekraczają tam lokalnie 30 litrów wody na metr kwadratowy.
Skutkuje to wzrostami na rzekach, gdzie i tak przekroczone są stany ostrzegawcze i alarmowe. W województwie śląskim notowane są gwałtowne wzrosty stanów wody, dlatego lokalnie istnieje zagrożenie powodzią błyskawiczną.
Podtopienia i rozlewiska wystąpiły już w Bielsku-Białej. Od 1:00 na terenie miasta obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Sytuacja jest rozwojowa. Woda zalewa między innymi osiedle na ul. Zwierzynieckiej w południowo-zachodniej dzielnicy Wapienica. Woda wdziera się także na posesje na ul. Międzyrzeckiej w miejscowości Jasienica w powiecie bielskim. W całej okolicy nie ma prądu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej